Wójt przeprasza na sesji
Opublikowano:
Autor: am
Przeczytaj również:
AktualnościPodczas przebiegu sesji Rady Gminy padło kilka gorzkich słów radnego Andrzeja Krzyżaniaka w stronę wójta Łęczycy Andrzeja Wdowiaka.- Była Komisja Rolnictwa, był pan wójt. Ja zadałem proste pytanie: "Panie wójcie, czy ten teren boiska w Siedlcu jest odrolniony?" Na to słowo pan wójt odpowiedział w ten sposób: "Zamknij mordę!" Panie wójcie, było to w obecności sześciu osób. Tak pan powiedział. Nie będę kończył innych słów, które powiedział pan później. Pan myśli, że odnalazł pan sobie gówniarza do bicia? Powiem panu inaczej, jeździł pan sobie swoim słynnym rowerem. Może za 3 tysiące, może za 5 i pan rozsiewa plotki. Wie pan, co zostało po pańskiej kadencji 4-letniej? Ja panu powiem. Skłócił pan cała gminę. Ja jestem człowiekiem pracy, a pan plotuchem - ostro mówił radny Krzyżaniak. Wójt Łęczycy z przykrością stwierdza, że sytuacja była bardzo napięta.- Niestety nie pamiętam, bym wypowiadał te słowa. Jednak emocje faktycznie mogły wziąć górę w tej sytuacji, za co najmocniej pana przepraszam - mówił wójt.Po wypowiedzeniu tych słów Andrzej Wdowiak podszedł do radnego i w geście przeprosin podał rękę Andrzejowi Krzyżaniakowi. Przeprosiny zostały przyjęte.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE