reklama

Wzrosły ceny za śmieci. Przewodniczący Rady oburzony

Opublikowano:
Autor:

Wzrosły ceny za śmieci. Przewodniczący Rady oburzony - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościPrzedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej podniosło ceny za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych dla podmiotów prowadzących działalność gospodarczą. Pisma w tej sprawie już zostały rozesłane.Oburzenia nie kryje przewodniczący Rady Miasta Zenon Koperkiewicz.- O takich decyzjach, przed ich podjęciem, powinno się informować radnych, a okazuje się, że nikt z nas nic nie wiedział. Nie wpłynęło żadne pismo, ani pan Muszyński nie pojawił się na żadnej z sesji, by cokolwiek wyjaśnić. Jakiekolwiek byłyby przyczyny, powinniśmy być o tym poinformowani. Ludzie mnie pytali o co chodzi, a ja nie wiedziałem co im odpowiadać. Tak nie może być! - grzmi przewodniczący.- PGKiM jako spółka z o.o. prowadzi również działalność komercyjną i podwyżka dotyczy stricte tego obszaru, dlatego nie informowaliśmy Rady. Jeżeli jednak miasto będzie chciało, to nie widzę żadnego problemu, by w przyszłości taką informację wysyłać - mówi prezes PGKiM Janusz Muszyński.

Ceny wyraźnie uderzą po kieszeni przedsiębiorców. Przykładowo - koszt dla nieruchomości wyposażonych w pojemnik o pojemności 240 litrów, przy opcji opróżniania go co dwa tygodnie do tej pory wynosił 34 złote. Nowy cennik zakłada już... 49,80 zł!

- Podwyżka spowodowana jest wzrostem ceny za składowanie odpadów. W zeszłym roku mogliśmy korzystać z własnego wysypiska, gdzie płaciliśmy 110 zł za tonę. W tym roku zgodnie z ustawą musieliśmy je zmienić na składowisko w Krzyżanówku, gdzie cena wynosi już 240 zł za tonę, czyli ponad dwa razy więcej - dodaje Janusz Muszyński. - Stare ceny obowiązywały od 2012 roku, czyli podwyżki nie było od bardzo dawna. Nie możemy pozwolić sobie na dokładanie do naszej działalności.

Argumentacja nie przekonuje przewodniczącego.

- Wnioskowałem o obniżenie pensji prezesa, to w ten sposób powinno się bilansować firmę. Z 13 tysięcy miesięcznie powinno zostać 8-9. Nie zgadzam się z tym, żeby koszty przerzucać na mieszkańców. Jeżeli wprowadza się podwyżki, to powinno zacząć się od siebie - właśnie obniżeniem sobie wynagrodzenia - nieugięcie uważa Zenon Koperkiewicz.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE