"Zalegające" efekty wichur
Opublikowano:
Autor:
am
Przeczytaj również:
Aktualności "Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata." Tak rzecze stare przysłowie, które sprawdza się po dziś dzień.Mieliśmy w tym miesiącu gorące słońce, mroźne noce, deszcze, śnieg, burze i wichury. Największe spustoszenie wprowadzają właśnie dwa ostatnie żywioły, które zostały wspomniane. Zerwane gałęzie przy drogach są standardem. Niemiłosiernie skrzypiące i wahające się na boki drzewa potrafią przysporzyć szybszego tętna podczas wypadów do parku. Miasto zmuszone jest do codziennej walki z niemiłosiernym żywiołem.- Zalegające gałęzie są na bieżąco sprzątane - mówi Rafał Koperkiewicz, kierownik referatu rozwoju i promocji miasta.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.