Baner od dłuższego czasu wożony jest na przyczepce i ma zachęcić ludzi niezdecydowanych do zagłosowania na tego właśnie kandydata. Jak zeznaje Sylwia Prażnowska, upoważniona przez pełnomocnika wyborczego na powiat łęczycki, baner został zostawiony nad ranem. Stał tam przez cały dzień, a gdy wieczorem przyjechała go odebrać, okazało się, że został zniszczony. Koszt baneru wynosi około 1500 zł.
- Nie udało się ustalić świadków zdarzenia. Obecnie trwają czynności wyjaśniające – powiedział nam wezwany na miejsce funkcjonariusz policji.
Sylwia Prażnowska nie kryje rozczarowania zaistniałą sytuacją.
- Jestem naprawdę zdziwiona i rozczarowana. Baner ten został zakupiony z pieniędzy sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, nie dostaliśmy go w prezencie. Rozumiem, że ktoś ma różne poglądy polityczne i nie zawsze zgadza się z innymi, ale nie oznacza to, aby można było bezkarnie niszczyć czyjąś własność. Podchodzimy do kampanii z uszanowaniem innych kandydatów i nie działamy w tak niekulturalny sposób – zakończyła.
Senator Przemysław Błaszczyk zobligował się do wypłacenia nagrody w wysokości 1000 zł osobie, która wskaże policji sprawcę zdarzenia.