Jak relacjonuje Łódzki Sport, od początku dużo więcej z gry miała Pogoń, która praktycznie cały czas utrzymywała się przy piłce. Portowcy napierali na Widzew i w końcu złamali łódzką defensywę. W 21. minucie z prawej strony dośrodkował Koutris, a akcję głową wykończył zupełnie niepilnowany w polu karnym Bichakhchyan. Oprócz tej sytuacji Pogoń miała jeszcze kilka naprawdę dogodnych okazji. Gospodarze byli jednak nieskuteczni.
Pogoń lepsza od Widzewa
Druga połowa zaczęła się od sytuacji dla Pogoni. Tym razem widzewiakom pomógł słupek. Po tej sytuacji Widzew jednak wyglądał lepiej. Łodzianie stworzyli sobie nawet sytuację bramkową po tym jak Rondić prostopadle zagrał do Gonga. Nigeryjczyk został jednak zablokowany. Wydawało się, że łodzianie mogą pokusić się o wyrównującą bramkę, ale to Pogoń podwyższyła prowadzenie. Znowu oglądaliśmy dośrodkowanie z prawej strony boiska. Tym razem akcję wykończył wychowanek szczecińskiej drużyny, Kacper Łukasiak.To był gwóźdź do trumny dla Widzewa w tym meczu. Podopieczni Daniela Myśliwca nie potrafili odpowiedzieć i przegrali w Szczecinie 0:2.
Pogoń Szczecin 2:0 Widzew Łódź
1:0 – Vachan Bichakhchyan 21′
2:0 – Kacper Łukasiak 72′
Pogoń: Cojocaru – Wahlqvist, Zech, Leo Borges, Koutris – Łukasiak, Gorgon (Ulvestad 65′), Bichakhchyan, Kurzawa, Grosicki – Koulouris
Widzew: Gikiewicz – Kastrati (Krajewski 57′), Żyro, Ibiza, Silva – Hanousek, Álvarez, Łukowski (Kerk 65′) – Cybulski, Sypek (Gong 57′), Rondić (Sobol 65′)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.