Kupił "prawko" przez internet. Skontrolowała go drogówka, policjanci nie dali się nabrać

29 lipca po godzinie 7:00 policjanci ruchu drogowego łęczyckiej policji w miejscowości Topola Królewska zatrzymali do kontroli opla. Za kierownicą osobówki siedział 34-latek, który miał 0,48 promila alkoholu w organizmie. Niespełna godzinę później w tej samej miejscowości brakiem odpowiedzialności wykazała się 42-latka, która kierowała fordem mając 0,30 promila alkoholu w organizmie. Kierowcy stracili prawa jazdy, a za jazdę w stanie po użyciu alkoholu odpowiedzą teraz przed sądem. 

Około godziny 9.30 na terenie gminy Góra Świętej Małgorzaty policjanci zatrzymali do kontroli kierującego audi. Podczas sprawdzeń w systemie okazało się, że 23-latek nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami, a przedstawione funkcjonariuszom prawo jazdy nigdzie nie figuruje. Mężczyzna przyznał, że posłużył się dokumentem zakupionym przez internet. Kierowca audi usłyszał zarzut użycia jako autentyczny podrobionego dokumentu. Grozi mu za to kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Niestety, to nie wszystkie ujawnione przez policjantów tego dnia przewinienia uczestników ruchu drogowego. Około godziny 20:30 na terenie gminy Daszyna prawo jazdy stracił także 33-latek, który kierował oplem mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, zakaz sądowy i kara pozbawienia wolności do 2 lat, natomiast za brak uprawnień sąd może nałożyć karę grzywny nawet do 30 tysięcy złotych. 

- Pamiętajmy, że kierowanie pojazdem po alkoholu stwarza śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Policjanci nieustannie prowadzą kontrole w tym zakresie, dążąc do eliminowania niebezpiecznych zachowań na drogach. Przestrzegajmy przepisów nie tylko z uwagi na grożące surowe kary, ale przede wszystkim z szacunku dla życia i zdrowia swojego oraz innych uczestników ruchu - apeluje mł. asp. Katarzyna Pietrzak z łęczyckiej policji. 

Info: KPP w Łęczycy