Do zdarzenia doszło w miejscowości Żaczki (powiat łęczycki, gmina Grabów) w sobotę 11 grudnia około godziny 07:23. Początkowo Państwowa Straż Pożarna w Łodzi informowała, że kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Straż informowała, że w wyniku poślizgu auto miało wpaść do rowu. 57-letni kierowca nie przeżył zdarzenia.
Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej.
Dziś sprawę komentuje policja. Okazało się, że to zdarzenie nie jest kwalifikowane jako wypadek.
- Kierowca najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą. Niestety nie udało się go uratować. Do zdarzenia doszło z przyczyn naturalnych, nikt nie przyczynił się do zgonu mężczyzny – informuje st. asp. Mariusz Kowalski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy.
W wyniku opisanego zdarzenia samochód stoczył się z jezdni, nie ujawniono na nim żadnych oznak mogących świadczyć o tym, że doszło do wypadku. Także nie ciele 57-latka nie znaleziono żadnych obrażeń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.