Sowy na zamku
Jak informuje Muzeum w Łęczycy od pewnego czasu na dziedzińcu tamtejszego zamku zaczęło dziać się coś niecodziennego. Jak relacjonują pracownicy, od tygodnia było słychać tam piski, nawoływania i dziwne odgłosy.
- W końcu udało się zidentyfikować źródło tych dźwięków. Okazało się, że na dębie, który daje cień na dziedzińcu przysiadły mama sowa i trójka jej sowich dzieci – poinformowało Muzeum w Łęczycy.
Sowy, które zamieszkały na zamku, to prawdopodobnie uszatki. Te zwierzęta występują w niemal całej Europie, a także w obszarach umiarkowanych i chłodnych Azji jak również Ameryki Północnej.
- Poza sezonem lęgowym część osobników koczuję w grupach liczących od kilku do kilkudziesięciu osobników. Na zimowiska głównie wybierają obszary Europy Środkowej i Zachodniej - czytamy na portalu ekologia.pl.
To zwierzęta, które są aktywne głównie po zmroku i o świcie, kiedy to udają się w poszukiwania pożywienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.