W nocy z 28 na 29 maja inspektorzy łódzkiego inspektoratu prowadzili działania ukierunkowane na kontrole pojazdów nienormatywnych. Jak informuje WITD, tym razem przerwano podróż autom załadowanym zbiornikami betonowymi czy przewożącym zwierzęta.
Miano negatywnego bohatera nocy zgarnął jednak przewoźnik transportujący palownicę z jednego z placów budów w Warszawie.
- Ogrom przewożonej maszyny spowodował, że kontrolowany zestaw ważył blisko 80 ton, a dopuszczalne naciski osi zostały przekroczone o ponad 20%. Ponadto pojazd poruszał się bez asysty pilota, co przy takich parametrach pojazdu, było konieczne - wyjaśnia Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Łodzi.
W efekcie kontroli, zespół pojazdów trafił na parking, gdzie oczekuje na przybycie pilotów i wydanie stosownego zezwolenia, określającego trasę po jakiej można będzie kontynuować przejazd.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.