Okazuje się, drodzy Państwo, że bez wątpienia woda termalna w łęczyckich skałach jest i to jest świetna informacja! Aby poznać opłacalność całej inwestycji, wg Pana dr. Nogi, należałoby przygotować analizę opłacalności, która określałaby czy geotermia w Łęczycy w ogóle ma sens. W ekspertyzie tej z jednej strony oszacowane zostaną możliwości produkcyjne geotermalnego źródła ciepła, nakłady inwestycyjne konieczne do jego wybudowania oraz koszty eksploatacyjne niezbędne do poniesienia w procesie eksploatacji wody termalnej, a z drugiej strony zostaną oszacowane możliwości zagospodarowania możliwego do wyprodukowania ciepła geotermalnego. Finalnie w ekspertyzie tej zostanie oszacowany prawdopodobny koszt 1 GJ ciepła produkowanego w planowanej do wybudowania ciepłowni geotermalnej. Wykonanie tego dokumentu musiałoby zostać w całości sfinansowane ze środków gminy. Choć nie jest to mała kwota, to zdecydowanie w zasięgu budżetu naszego miasta. Jak twierdzi Pan dr. Noga analiza taka uratowała przed podjęciem złej decyzji niejednego inwestora. Szczególnie, że pierwszy otwór będzie otworem badawczym, za pomocą którego zostaną potwierdzone przewidywane parametry wody termalnej. Dla energetycznego wykorzystania wody termalnej konieczne jest, aby miała ona zarówno wysoką temperaturę jak i wysoką wydajność. Wykonanie tego otworu wiąże się z ryzykiem, że spodziewane parametry mogą być niższe od zakładanych, co jest ryzykiem związanym z wykonaniem badawczego otworu geotermalnego. Koszt wykonania takiego otworu jest uzależniony głównie od jego głębokości. Koszty wykonywanych na terenie Polski geotermalnych otworów badawczych zestawiono w artykule „Koszt wykonania otworu geotermalnego na terenie Polski”, który ukazał się w czasopiśmie Instal 1/2024. Analizując koszty dotychczas wykonywanych otworów badawczych na terenie Polski można przyjąć, że koszty wykonania takiego otworu na terenie Łęczycy może wynieść około 14 – 16 mln zł netto.
I tu rację ma burmistrz Kulesza, gdy twierdzi, że Łęczyca nie jest w stanie udźwignąć takiej kwoty, bez pozyskania stosownych grantów. Szkoda tylko, że jako włodarz naszego miasta nie zrobił nic w temacie ich pozyskania! Nie złożył on wniosku do programu „Udostępnianie wód termalnych w Polsce”, który finansował w 100% właśnie ryzyko geologiczne związane z wykonaniem badawczego otworu geotermalnego. Koszty wykonania tego otworu w 100% pokrywane były ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej! Jak twierdzi ekspert „Gdyby dwa lata temu wystąpiono o ten grant – termin składania wniosków minął 30 września 2022 roku, to prawdopodobnie Łęczyca dostałaby te pieniądze!”. A tak, z darmowych odwiertów skorzysta 51 innych miast, w tym nie tak odległy przecież Łowicz (w ostatniej edycji dofinansowanie otrzymało 30 Jednostek Samorządu Terytorialnego). Niestety nic nie wskazuje na to, aby III edycja programu priorytetowego „Udostępnianie wód termalnych w Polsce” pojawiła się w najbliższej przyszłości, a nawet jeśli, to prawdopodobieństwo finansowania inwestycji w 100 % jest bliska zeru. Tak właśnie zależy Panu burmistrzowi na rozwoju Łęczycy i inwestowaniu w geotermię – mówi Andrzej Malinowski – z Projektu Łęczyca. Ta sytuacja pokazuje tylko jak obecny burmistrz czaruje łęczycan w kampanii wyborczej, a jak pracuje na co dzień. Szanowni Państwo rozmawiamy o 16 milionach złotych! W mojej ocenie nie wykorzystanie takiej szansy to skandal. Złożenie tego wniosku nie kosztowało burmistrza nic ponad odrobinę chęci. Szkoda - kwituje Andrzej Malinowski.
MATERIAŁ SFINANSOWANO ZE ŚRODKÓW KOMITETU WYBORCZEGO WYBORCÓW PROJEKT ŁĘCZYCA ANDRZEJA MALINOWSKIEGO