Kradzież maszyny, potem zniszczenie boiska
Klub Sportowy Olimpia Oporów poinformował w swoich mediach społecznościowych o "świąteczno-noworocznej niespodziance", jaka spotkała ich wczorajszej nocy.Olimpia w swoim poście nie szczędzi gorzkich słów, ale z opisu całej sytuacji wynika, że chyba nie ma się czemu dziwić.
Jak relacjonuje KS Olimpia ktoś wjechał na boisko w Oporowie nie samochodem, a… ciężkim sprzętem budowlanym.
- Stwierdził, że przeszkadzają mu bramki na boisku i zdecydował, że zmieni ich wygląd. Bramki zostały pokrzywione i zniszczone, tak samo jak i brama wjazdowa. Zamieszczamy zdjęcia by każdy mógł zobaczyć tego niedorozwiniętego artystę – napisali członkowie KS Olimpia Oporów w swoim poście na facebooku.
Wspomniane zdjęcia zobaczysz w galerii pod artykułem. Dzisiaj na boisku odbyły się oględziny z udziałem wójta gminy Oporów.
- Co tu dużo pisać - brama wjazdowa staranowana i zniszczona, bramki powyginane, zniszczone, nienadające się do niczego. Po prostu masakra. Nie wiemy, co trzeba mieć w głowie, żeby coś takiego zrobić, nie można być normalnym – zauważa KS Olimpia.
- Mamy nadzieję, że osoba która dopuściła się tego czynu - lub osoby - dotrą, do tej wiadomości. Chcieliśmy im jak i Wam wszystkim zakomunikować, że sprawa została zgłoszona na policję. To nie jest akt wandalizmu, to jest przestępstwo! Nie ma miejsca na takie rzeczy. To jest chore i niedopuszczalne – podkreśla oporowski klub.
Członkowie Olimpii zaznaczają, że sprawca lub sprawcy tego czynu muszą za niego odpowiedzieć, dlatego proszą wszystkich o przekazywanie dalej informacji o tym, co się stało.
Nagroda za wskazanie sprawcy
W mediach społecznościowych sprawę opisuje również pan Kacper. Jego relację udostępniło już sporo osób, w tym facebookowy profil Gminy Oporów.Pan Kacper poinformował o tym, że za wskazanie sprawcy kradzieży i zniszczeń została wyznaczona nagroda.
Z jego słów wynika, że zniszczenia na boisku w Oporowie były „tylko” początkiem serii. Po wszystkim maszyna została porzucona.
Warto dodać, że skradzioną maszyną była ładowarka JCB.
-Ten odważny pan jest w wieku około 40 lat, średniego wzrostu, siwy, gruby. Pan dopuścił się kradzieży ładowarki z placu budowy z Oporowa koło przystanku po czym udał się na boisko szkoły niszcząc bramę wjazdową i bramki na boisku piłkarskim. Dalej udał się w kierunku Kutna, wjeżdżając do rowu. Tam uzyskuje pomoc od rolnika, który podjeżdża ciągnikiem. Pan po polu jedzie dalej w kierunku Kutna, gdzie uszkadza choinkę przy posesji wyjeżdżając na drogę główną – opisuje pan Kacper.
Dalej sprawca kradzieży udaje się w kierunku Oporowa. Jak opisuje mężczyzna, ze względu na brak powietrza w tylnym kole i śliską nawierzchnię ostatecznie po przejechaniu około 200 metrów wjeżdża do rowu, uszkadza znak i porzuca ładowarkę.
Jeśli ktoś może pomóc w namierzeniu sprawcy proszony jest o kontakt telefoniczny (504-148-664, 500 331 091).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.