Wypadek na DK 92. Zginęły dwie osoby
O wypadku szczegółowo informowaliśmy w artykule Tragedia na drodze krajowej. Nie żyją dwie młode osoby, ciężko ranne dziecko. Przypomnijmy jednak, jak doszło do zdarzenia.
Jak informowała wówczas policja, 19-latka kierująca osobowym mercedesem zjechała na przeciwległy pas ruchu i zderzyła się czołowo z jadącym prawidłowo tirem scania z naczepą kierowanym przez 48-letniego mężczyznę. Mercedesem podróżowały dwie osoby dorosłe oraz dziecko. W wyniku odniesionych obrażeń na miejscu zmarła 19-letnia kierująca oraz 21-letni pasażer. 10-letni chłopiec został przewieziony Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Łodzi.
Samochód był niesprawny. Diagnosta z zarzutami
Teraz na sprawę rzucono nowe światło. Jak ustalił Piotr Krysztofiak z Radia Łódź, mercedes, którym kierowała zmarła 19-latka, był niesprawny. 7 dni przed wypadkiem przeszedł jednak przegląd techniczny z wynikiem pozytywnym.
- Samochód nie powinien znaleźć się na drodze. Uzyskaliśmy opinię biegłego, wskazującą na to, iż pojazd był niesprawny. Z ustaleń śledztwa wynika, iż ten samochód 7 dni przed wypadkiem przeszedł przegląd techniczny z wynikiem pozytywnym. Zasięgnęliśmy również opinii innego biegłego, który potwierdził, iż usterki stwierdzone w pojeździe eliminowały go z dalszego ruchu i taki samochód nie powinien przejść przeglądu technicznego – mówi w rozmowie z Radiem Łódź szef Prokuratury Rejonowej w Łęczycy, prokurator Andrzej Pankiewicz.
Diagnoście grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo Prokuratura skierowała wniosek o cofnięcie jego uprawnień do Starostwa Powiatowego w Kutnie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.