"Żartowniś" w Lubieniu Kujawskim. W akcji ratownicy, strażacy i nurkowie
Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Włocławka opisało zdarzenie, które miało miejsce w minioną niedzielę około godziny 17.
- Dla jednych wydaje się to świetnym żartem dla innych może skończyć się tragedią. Jeden z plażowiczów postanowił sprawdzić czujność naszych ratowników, skoczył z pomostu do wody, a następnie płynąc pod wodą wynurzył się pod pomostem, popłynął w trzciny i oddalił z kąpieliska – relacjonuje Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Włocławka.
Ratownicy zauważyli, że mężczyzna po skoku nie wypłynął na powierzchnię. Od razu rozpoczęto więc poszukiwania i wszczęto alarm w celu wezwania kolejnych służb ratunkowych.
- Nurkowie z Grupy Wodno-Nurkowej z Państwowej Straży Pożarnej Włocławek przez dwie godziny przeszukiwali dno kąpieliska w celu odnalezienia topielca. W trakcie akcji przyszedł poszukiwany żartowniś poinformować służby, że może chodzi o poszukiwania jego osoby i opowiedział co zrobił – opisuje WOPR z Włocławka.
Jak zauważają ratownicy, dla mężczyzny może była to zabawna sytuacja, ale dla nich i strażaków oznaczało to dwie godziny trudnych działań w trakcie których narażali swoje życie i zdrowie.
Dodatkowo w tym samym czasie ratownicy, nurkowie i strażacy mogli być potrzebni w zupełnie innym miejscu, tymczasem zajmowali się poszukiwaniami kogoś, kto tylko sobie „żartował.
W internecie dość szybko pojawiły się komentarze na ten temat. Internauci uważają, że koszty wynikające z całego zamieszania powinna ponieść tylko jedna osoba. Jak piszą"
- W takich sytuacjach powinno się obciążyć "żartownisia" kosztami całej akcji i ukarać dużym mandatem, bo w tym czasie ktoś inny mógłby naprawdę potrzebować pomocy
- Powinni go konkretnie obciążyć finansowo
Dodajmy, że to nie pierwsza taka sytuacja, kiedy do akcji w wyniku głupich żartów angażowane są liczne siły, w tym grupy wodno-nurkowe. O podobnym zdarzeniu mającym miejsce w Łęczycy pisaliśmy W TYM MIEJSCU.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.