"Dokładnie tak to może wyglądać"
Prawie 5,5 tys. mieszkańców Witoni i sąsiednich gmin zostało pozbawionych wody i prądu w skutek ataku wojskowych dronów, do którego doszło w godzinach porannych. Płonie wiele budynków, tartak, skład chemiczny i zabytkowy kościół. Ogień i dym widoczne są z kilkunastu kilometrów.
- Niespodziewany atak 40 dronów na infrastrukturę krytyczną gminy Witonia spowodował zniszczenie stacji elektroenergetycznej 400/110kV, masztów linii HVDC oraz stacji BTS telefonów komórkowych pozbawiając mieszkańców prądu i możliwości wezwania pomocy ze strony służb ratowniczych i ratunkowych – relacjonuje gmina Witonia.
Zawaleniu uległ dach remizy strażackiej, unieruchamiając pojazdy służb. Zniszczeniu uległy również oba ujęcia gminnej wody pitnej zmuszając społeczność do korzystania z przydomowych studni.
Na ulicach zawalonych gruzowiskami, szkłem i porozbijanymi pojazdami widać pozbawionych pomocy uciekających w panice mieszkańców. Dramat wzmagają leżące przy drogach zakrwawione ciała zabitych i rannych ludzi.
- Na szczęście to tylko ćwiczenia. Ale dokładnie tak może to wyglądać jeżeli nie będziemy przygotowani na realne i bardzo prawdopodobne zagrożenie jakie niesie między innymi sytuacja na wschodzie Europy – mówi Mirosław Włodarczyk, Wójt Gminy Witonia, który dowodzi akcją ratunkową wyreżyserowanego ćwiczenia.
- Kiedy dokładnie zapoznałem się z przepisami ustawy z dnia 5 grudnia 2024 r. o ochronie ludności i obronie cywilnej, podjąłem decyzję, że nie ma co czekać z założonymi rękoma na wytyczne tylko trzeba działać i zadzwoniłem do zaprzyjaźnionego pułkownika – wykładowcy Akademii Sztuki Wojennej. Spotkaliśmy się i ustaliliśmy jak sprostać wymaganiom ustawy ale przede wszystkim jak zrealizować szkolenie, które nie będzie nudnym wykładem a przedstawiającym realne zagrożenie, ćwiczeniem praktycznym – dodaje Mirosław Włodarczyk.
Gmina opisuje, że pierwsze z pięciu planowanych całodniowych szkoleń obejmowało: podstawy prawne oraz zmiany uwarunkowań ochrony ludności i obrony cywilnej w Polsce, w tym ryzyka zagrożeń społeczności lokalnej, współpracę, wsparcie i współdziałanie w OLiOC.
Bogaty program ćwiczeń
- Po wprowadzeniu tematyki funkcjonowania urzędu w stanach nadzwyczajnych, oraz w czasie wojny rozpoczęła się część praktyczna szkolenia, którego podstawowymi elementami były: wykrywanie zagrożeń, powiadamianie, ostrzeganie i alarmowanie. Tematykę prowadzili wykładowcy i instruktorzy akademiccy, wsparci wiedzą praktyczną, współautorzy publikacji „Ochrona ludności w czasie wojny w Ukrainie” – opisują urzędnicy z Witoni.
Z pierwszej pomocy przedmedycznej i środków indywidualnej ochrony przeszkolił uczestników, ratownik st. kpr. pchor. Jakub Zalesko. Zajęcia z ratownictwa wodnego prezentował mł. chor. Karol Kulik. Instruktażu z budowy broni oraz strzelanie z broni długiej prowadził kpr. rez. Dominik Siemieniacki. Rzut granatem i używanie środków pirotechnicznych omawiała wicemistrzyni świata młodzików Magdalena Smędzik.
- Krótki lecz intensywny kurs z samoobrony z nożem i bronią krótką zaprezentował były wicemistrz Wojska Polskiego ppłk. Jacek Jarzyna. W całodniowym, bezpłatnym szkoleniu, udział wzięli pracownicy Urzędu Gminy Witonia, dyrekcja, młodzież i dzieci ze Szkoły Podstawowej w Witoni, oraz zaproszone przedstawicielki Kół Gospodyń Wiejskich – komentują samorządowcy.
Jak dodali wojskowe gratulacje za szczególne zaangażowanie w walkę wręcz, mundurowi złożyli ks. proboszczowi Bogdanowi Skórze. O miłą atmosferę podczas rozdania certyfikatów zadbała Pani Dyrektor Urszula Graczyk.
Drugi etap ćwiczenia z zakresu ochrony ludności i obrony cywilnej, z polecenia Wójta planuje się przeprowadzić już za trzy miesiące.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.