Kontrola drogowa zakończona pościgiem. Dlaczego 20-latek uciekał przed policją? 

Pijany 20-latek zatrzymany po policyjnym pościgu

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (2 marca) w miejscowości Witaszewice w pow. łęczyckim. Około godz. 22:30 policjanci zauważyli tam osobowe renault, którego kierowca przekroczył dozwoloną w obszarze zabudowanym prędkość o 54 km/h. 

Funkcjonariusze chcieli zatrzymać pojazd do kontroli. Kierujący zignorował jednak ich polecenie i zaczął uciekać. 

- Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg za osobówką. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nadal nie zatrzymał pojazdu i zwiększał prędkość. Pościg zakończył się na terenie Piątku, gdzie pirat drogowy nie był już w stanie kontynuować ucieczki - relacjonuje asp. szt. Mariusz Kowalski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy. 

Jak się okazało, za kierownicą osobówki siedział 20-latek, który miał 2 promile alkoholu w organizmie. 

- Renault trafiło na policyjny parking, a nietrzeźwy kierowca do policyjnego aresztu. Następnego dnia, po tym, jak wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli drogowej i prowadzenia auta w stanie nietrzeźwości. Za pierwsze przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat więzieni, natomiast za kolejne do lat 3 - informuje asp. szt. Mariusz Kowalski.

Dodatkowo młody kierowca musi liczyć się z konsekwencjami przekroczenia prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym. Za takie wykroczenie grozi mu wysoka grzywna.

Warto dodać, że to niestety nie jedyny kierowca, który w ostatnich dniach zdecydował się na jazdę "na podwójnym gazie". Tylko w miniony weekend łęczyccy policjanci zatrzymali jeszcze trzech pijanych kierujących. 

- Apelujemy o zdecydowaną reakcję wobec pijanych kierowców. Gdy widzimy, że za kierownicę wsiada taka osoba, nie bądźmy obojętni i wezwijmy policję - zaznaczają mundurowi.

Info: KPP w Łęczycy